CZEKOLADOWY NERNIK Z JAGODAMI NA SPODZIE CHAŁWOWYM

Konia z rzędem temu kto znajdzie dobrą chałwę. W zasadzie ja nie spotkałam. Nawet grecka, droga chałwa jest z syropem glukozowym. Nie wspomnę już o tym, że praktycznie każda przemysłowo produkowana chałwa obcieka wręcz olejem (najczęściej słonecznikowym, rafinowanym), a przecież samo ziarno sezamu to w 50% właśnie olej. Zabrałam się do domowego wyrobu chałwy. Ale skoro już weszłam do kuchni to chałwa była zbyt małym wyzwaniem. Tak wyszedł nernik z jagodami. Intensywnie sezamowy spód, delikatna i kremowa masa czekoladowa, a w niej soczyste jagody. Kompozycja bardzo udana.
Składniki na 4 foremki do tarty o średnicy 14cm.
Spód chałwowy
- 1 szklanka sezamu niełuskanego
- ok. 5 łyżek miodu (lub innego słodziwa, może być syrop klonowy lub melasa trzcinowa czy karobowa)
- 30g miękkiego masła kakaowego (lub innego tłuszczu)
- 50g mielonych migdałów
- Sezam uprażyć na patelni, ale uważać, żeby go nie przypalić, bo zgorzknieje.
- Wsypać do wysokoobrotowego robota kuchennego, dodać migdały, miękkie masło i ok. 2 łyżek miodu.
- Mielić do uzyskania pożądanej chałwowej konsystencji (10-15 minut) z przerwami na obskrobanie ścianek.
- Miód (lub inne słodziwo) najlepiej dawać stopniowo i za każdym razem sprawdzać poziom słodkości.
- Gotową masą wykleić foremki.
Masa nernikowa
- 100g moczonych przez minimum 2h nerkowców, odcedzonych i wypłukanych
- 2/3 szklanki wody (można dać mleka np. migdałowego)
- ok. 50g miodu (lub innego słodziwa, ilość dostosować do swoich wymagań słodkości)
- 1 łyżeczka karobu + 2 łyżeczki kakao (lub sam karob albo samo kakao)
- 50g miękkiego masła kakaowego (lub innego tłuszczu np. oleju kokosowego, masła klarowanego)
- ok. 0,25l jagód
- Wszystko oprócz jagód zmielić na kremową masę w wysokoobrotowym robocie kuchennym.
- Zalać wyklejone masą chałwową foremki i posypać jagodami.
- Wstawić do lodówki do stężenia najlepiej na noc.
- Schłodzony smakuje wybornie.