Ja tak i przez długi czas myślałam, że znam zasady. Po lekturze książki Jo Robinson „Dzika strona jedzenia” okazało się, że jednak nie wszystkie. W związku z tym, że sezon trwa w najlepsze postanowiłam nieco przybliżyć Wam to co ostatecznie wiem.
Najlepsze przepisy to te, które wymyślam na spontanie. Z tego co mam pod ręką. Przy każdym poście przepisowym namawiam Was na wypróbowanie, więc może od dziś pora z tym skończyć. Dajcie znać czy wyszło i czy smakowało, bo nam bardzo. Jednym z istotnych składników jest […]
Ragoût to po prostu gulasz z mięsem i warzywami. Ja jednak lubię używać fikuśnych nazw, bo wtedy potrawa nabiera nowego, wykwintnego charakteru. Polecam gorąco tę wersję. Jest prosta w wykonaniu i niezwykle orzeźwiająca. O jej niezwykłości niech świadczy fakt, że dla niej w końcu zdecydowałam […]
Jeden z moich starszych wpisów pokazywał jak zrobić farinatę z moczonych nasion ciecierzycy. Zdecydowanie częściej zdarza mi się robić klasyczną z mąki, gdyż, jak to ujęła moja znajoma, „farinata przyjmie wszystko”. Jeżeli tylko będziemy pamiętać, żeby odpowiednio wcześniej namoczyć mąkę to mamy gwarantowany szybki i […]
Kilka dni temu swoje pierwsze urodzinki obchodziła Młodsza Córka. W związki z tym zaczęłam się zastanawiać nad paroma sprawami.
Bajecznie truskawkowy. Doskonały na deser i jako mały posiłek. Dla małych i dużych. Mniam.
Ten wpis najprawdopodobniej rozpocznie cykl wpisów z potrawami kuchni weddyjskiej.
Wegańskie toffi jest zawsze strzałem w dziesiątkę. Jest to pyszne połączenie daktyli i masła orzechowego. Jagielnik o takim smaku musiał być pyszny. Zachwycił zarówno rodziców jaki i dzieci. Bez glutenu, bez nabiału, bez cukru i wegański. Poza tym szybki do zrobienia i idealny jako zimny […]
Jest to jedna z moich propozycji przygotowanych na spotkanie z rodzicami podczas warsztatów. Przepyszna kompozycja białego sera i kaszy gryczanej. Placuszki są świetne na każdą porę dnia oraz jako przekąska w plenerze. Są delikatne i pożywne. Dla mnie bomba.
Nadziewany placek z serem to dosyć popularny tradycyjny posiłek. Robiąc ten inspirowałam się gruzińskim przepisem stąd nazwa. Sezon nowalijkowy tej wiosny otworzyłam wersją z liśćmi rzodkiewki, które też się wspaniale nadają. Tym razem liście rzodkiewki były tylko dodatkiem, a pierwsze skrzypce przyznałam szpinakowi. Ser do […]