JAGIELNIK DYNIOWY NA ORZECHOWO-OWSIANYM SPODZIE

Jest to jeden z wielu jagielnikowych wariacji. Miał szczęście dorobić się publikacji i dobrze mu tak :). Można go zrobić zupełnie bez dodatku cukru.
Składniki na tortownicę 26cm
spód
- 1,25 szklanki płatków owsianych
- 0,5 szklanki orzechów włoskich prażonych*
- 1 szklanka daktyli namoczonych** (ok. 100-150ml wody z moczenia należy zachować)
- 1 łyżka oleju kokosowego lub masła
* obrane orzechy wkładamy na 8-10 minut do piekarnika nagrzanego na 180stC; po chwili (ok. 2 minuty) od wyjęcia przesypujemy je na czystą ściereczkę bawełnianą, zamykamy w tobołek i wytrząsamy pocierając dłonią; po tym zabiegu powinny stracić większą część swojej skórki
** daktyle zalewamy albo chłodną wodą na ok. 12h albo wrzątkiem na ok. 3h; woda ma przykrywać daktyle; woda po moczeniu jest słodka i warto ją jakoś spożytkować
masa jaglana
- 1 szklanka suchej kaszy jaglanej ugotowanej na wodzie lub mleku w proporcji 1:2,2
- 1 łyżka oleju kokosowego lub masła
- 1 szklanka puree z dyni*** (u mnie dynia muskat, stąd marchewkowy kolor)
- 3 łyżki cukru (zamiast dodawać cukier do masy jaglanej można dodać ok. 5-6 suszonych moreli do gotowania kaszy)
- 1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki imbiru
*** aby uzyskać puree z dyni należy dynię upiec; podzieloną na cząstki dynię (ok. 2kg dynię dzielę na 4-5 kawałków) pieczemy w skórce przez 30 minut w temperaturze 180stC, po ostudzeniu wygrzebuję miąższ łyżką do lodów; można taki mus zamrozić lub przechowywać w lodówce do 5 dni i systematycznie zużywać np. dodając do owsianki
polewa
- 100-150ml wody z moczenia daktyli
- 2 łyżki kakao nieodtłuszczonego
- 1 łyżka oleju kokosowego lub masła kakaowego (masło też może być, ale mogą powstać grudki)
- 1/3 szklanki orzechów włoskich prażonych*
* patrz wyżej
Wykonanie
- Gotujemy kaszę na mleku lub na wodzie, ewentualnie z dodatkiem moreli (jeżeli nie chcemy dodawać cukru). Zostawiamy do przestygnięcia.
- Robimy spód. Mielimy płatki owsiane (ale nie na pył, mogą zostać większe kawałki) i prażone orzechy. Daktyle blendujemy na mus. Olej kokosowy rozpuszczamy. Łączymy wszystkie składniki spodu i wylepiamy dno tortownicy.
- Teraz masa jaglana. Do przestudzonej kaszy dodajemy wszystkie składniki i blendujemy na w miarę jednolitą masę. Im będzie gładsza tym bardziej aksamitny jagielnik. Niemniej ziarniste masy też mają swój urok. Masa powinna mieć konsystencję zmielonego twarogu. Gotową przekładamy na spód i wygładzamy wierzch.
- No i polewa. Miksujemy wodę daktylową z kakao, a następnie z rozpuszczonym olejem kokosowym. Polewamy jagielnik. Mała uwaga: polewa jest bardzo płynna, więc istnieje szansa, że będzie wyciekać bokami; aby tego uniknąć należy uszczelnić boki masą jaglaną, która jest na tyle zwarta, że nie przepuści polewy. Na koniec posypujemy jagielnik posiekanymi orzechami.
- Jagielnik jest gotowy po ok. 4-5h w lodówce. Smacznego.