IMBIROWA ZUPA Z WARZYW KORZENIOWYCH Z MAKARONEM MARCHEWKOWYM

Pomyśleć, że kiedyś funkcjonowałam bez imbiru w kuchni. To były całkiem niedawne czasy i wtedy mój zupny repertuar ograniczał się do pomidorowej i ogórkowej. W życiu bym nie pomyślała, że już niedługo będę sama komponować dania, które w dodatku są zdrowe. Fajnie tak zaskakiwać samego siebie. Moja dzisiejsza zupa jest sycąca i gęsta dzięki jesiennym warzywom korzeniowym, a imbir dodał jej orzeźwiającego i lekko szczypiącego kopa (warto użyć świeżego). Pieczone wstążki marchewkowe nadały słodyczy i chrupkości. Bardzo polecam.
Składniki na 4 porcje
- 1 średnia cebula
- pół pora pokrojonego w plasterki
- 1 łyżka oliwy lub masła klarowanego + 1 łyżeczka do marchewki
- ok. 1,6 litra wody
- liść laurowy
- 4 ziela angielskie
- 1 łyżeczka mielonej kozieradki
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- listek lubczyku lub szczypta suszonego
- 1 łyżeczka cząbru
- korzeń pietruszki
- brukiew
- kalarepa
- 5 ziemniaków
- 3cm kawałek imbiru (ok. 1 łyżeczki suszonego)
- sól, pieprz
- 2 marchewki
Wykonanie
- Posiekaną cebulę oraz pokrojonego w plasterki pora poddusić na oliwie lub maśle.
- Dodać pokrojone w kostkę korzenie oraz ziemniaki, wlać wodę, dodać wszystkie przyprawy oprócz imbiru. Gotować do miękkości, czyli ok. 20-30 minut.
- Obraną marchewki pokroić wzdłuż obieraczką na cienkie wstążki. Obtoczyć w tłuszczu, a następnie wysypać na blachę wyłożona papierem. Piec w 180stC przez ok. 20-30 minut, mieszając co jakiś czas. Marchewka nie może się przypalić, bo zrobi się gorzka.
- Gdy warzywa w zupie są już miękkie wyjąć 2/3 z nich łyżką cedzakową, wyjąć też ziarna ziela oraz liście laurowe. Wywar z resztą warzyw zmiksować na gładko. Dorzucić wyjęte wcześniej warzywa, dodać starty na małych oczkach świeży imbir (lub po prostu dodać suszony) oraz dosolić i dopieprzyć do smaku.
- Nakładać na talerze zupę a na wierzch nakładać wstążki marchewkowe. Smacznego.