GĘSTA ZUPA CHRZANOWA
Zupa chrzanowa to tradycyjna potrawa wielkanocna regionu łódzkiego, ale hej, kto powiedział, że chrzan je się tylko wczesną wiosną. Chrzan to naturalny antybiotyk. Pomaga w przeziębieniu, zapaleniu zatok, migdałków i oskrzeli. Zwiększa wydzielanie soków trawiennych, wzmaga apetyt, działa moczopędnie i wzmaga pocenie się, co jest szczególnie przydatne w gorączce. Jest tylko podstawowa zasada – żeby zachować jego maksymalne działanie bakteriobójcze trzeba używać świeżo startego korzenia. Kontakt z powietrzem i ciepło obniża to działanie, a tym samym jego ostry smak. Nasza zupa postała od ugotowania do zjedzenia kilka godzin, ba, zostało jej do następnego dnia i dzięki temu właśnie nie była tak ostra, a dodałam zacnej ilości chrzanu. Nam nie zależało na całkowitej mocy chorobobójczej, więc mogliśmy dokonać tej profanacji tym bardziej, że smak miała przewyborny, a poza tym korzeń ma wiele innych dobroci w sobie: dużo witaminy C, prowitaminę A, witaminy z grupy B, dużo potasu, wapń, fosfor, magnez, sód, żelazo, siarkę i mangan. Imponujące prawda? Chyba inaczej będziecie teraz patrzeć na ten świąteczny dodatek. Ja tymczasem zapraszam na pachnącą, pożywną (dzięki kaszy jaglanej) i rozgrzewającą zupę.
Składniki na 4-5 porcji
- starty korzeń chrzanu 3 łyżki – 1 szklanki (jeżeli chcecie zachować maksimum mocy to dodajcie utarty chrzan zaraz przed podaniem i w minimalnej ilości, jeżeli będzie za „słaba” to zawsze możecie dodać łyżkę więcej, niewykorzystany starty korzeń można przechowywać zalany octem lub sokiem z cytryny, jeden korzeń to ok. 1-1,5 szklanki; można użyć dobrego chrzanu ze słoiczka, tylko bez dodatków!)
- 2 marchewki
- 1/2 korzenia pietruszki
- 1/4 selera
- 300g ugotowanej kaszy jaglanej (ok. 100-150g suchej)
- 10 – 8 ziemniaków
- 3 cebule
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- ok. 100ml kwasu z ogórków
- 1 łyżeczka kozieradki mielonej
- 1 łyżka masła/oleju kokosowego/oliwy
- woda lub bulion
- sól i pieprz do smaku
ewentualne dodatki
- szczypiorek
- grzanki
- śmietana (dodatkowo złagodzi smak, warto ją dodać dzieciom)
- jajo
- wysokiej jakości boczek lub/i kiełbasa dla mięsożernych
Wykonanie
- Podduszamy posiekane cebule na łyżce tłuszczu.
- Dodajemy obrane i pokrojone w większe kawałki marchew, pietruszkę i seler oraz ziele, liście i kozieradkę. Dodajemy tyle wody lub bulionu, żeby zakryła warzywa i gotujemy ok. 20-30 minut.
- Jeżeli chcemy mieć w kremie całe ziemniaki, tak jak ja, to gotujemy je w oddzielnym garnku. Jeżeli chcemy mieć czysty krem to możemy dodać je od razu do reszty warzyw i ugotowac wszystko razem.
- Możemy też ugotować kaszę jaglaną razem z warzywami, ale wtedy trzeba dodać więcej wody, bo kasza część wchłonie.
- Gdy warzywa są miękkie wyjmujemy ziarna ziela i liście, dodajemy ok. 1/3 ziemniaków z całą wodą, w której się gotowały (jeżeli były gotowane oddzielnie), kaszę (jeżeli była gotowana oddzielnie) oraz sok z ogórków i miksujemy wszystko. Dodajemy tyle wody, żeby gęstość zadowoliła nasze podniebienie.
- Dodajemy chrzan i jeszcze raz miksujemy lub po prostu mieszamy. Jeżeli wybraliście opcje z duża ilością korzenia to w tym momencie zupa jest bardzo ostra, może wywołać silne pocenie i lekki ból żołądka, chyba, że należycie do fanów smaków „hot”.