PIECZONE BURACZKI

Pieczone buraczki mogą być bazą do sałatki lub tarty. Upieczone w całości lub plastrach mogą stanowić wyśmienity dodatek do kanapki lub placka. Ja rozpoczęłam sezon pieczonych buraczków otaczając je grecką oliwą, mielonym sezamem i tymiankiem. Chyba coś miało z nich powstać, ale pierwszą połowę zjedliśmy na ciepło, a reszta stała się naszą przekąską. Trudno. Następnym razem się uda.
Składniki
- 1kg buraków
- 1 łyżka oliwy, roztopionego masła klarowanego lub innego płynnego tłuszczu
- 1 łyżeczka sezamu
- 1 łyżeczka tymianku
- szczypta soli
Wykonanie
- Buraki obrać i pokroić na małe kawałki, słupki, ćwiartki lub inne dowolne formy.
- Oliwę lub inny tłuszcz zmieszać ze zmielonym sezamem, zmielonym tymiankiem (ja zmieliłam jej razem) oraz solą, a następnie dodać tę mieszaninę do buraków i porządnie wymieszać, żeby każdy kawałek dobrze się obtoczył.
- Wyrzucić buraki na blache wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć folą aluminiową (tak, żeby nie stykała się z kawałkami) i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180stC.
- Im większe kawałki tym więcej czasu potrzebują w piekarniku. Moje małe kawałki piekłam 45 minut, a po zdjęciu folii jeszcze dodatkowe 15 minut. Najlepiej sprawdzać ich miękkość i jak staną się w miarę miękkie to odsłonić je na zrumienienia. Etap z przykryciem folią można pominąć, ale wtedy buraczki bardziej się wysuszą.